środa, 26 listopada 2014

Moje ulubione gry #5


Siemanko, dzisiaj opowiem wam o jednej z moich ulubionych gier z tematyki II wojny światowej. Call of Duty: World at War zostało stworzone przez studio Treyarch  i wydane przez  Activision w roku 2008.



Call of Duty: World at War jest kolejną częścią serii popularnych pierwszoosobowych strzelanin. W poprzednich grach z tego cyklu (za wyjątkiem serii: Modern Warfare, Black Ops i Advanced Warfare) mieliśmy okazję zwiedzić normandzkie wsie i miasteczka, zasmakować życia czerwonoarmisty podczas walk o Stalingrad czy poczuć prażące słońce północnoafrykańskiej pustyni. W części piątej autorzy zmieniają teatry działań i przenoszą gracza w wilgotny klimat azjatyckiej dżungli oraz na front wschodni tuż przed zakończeniem wojny.





W pierwszym przypadku po jednej stronie znajdują się żołnierze amerykańscy i australijscy, po drugiej fanatycznie oddani Cesarzowi żołnierze japońscy. Ta wojna jest całkowicie inna od tej, która toczyła się na zachodzie Europy. Nieraz każda z wysepek stanowi istną fortecę z siecią podziemnych korytarzy, w których walczy się o każdy metr ziemi. Za każdym krzakiem może czaić się ukryte stanowisko karabinu maszynowego lub dobrze zamaskowany bunkier.



Autorzy nie zapomnieli także o Europie. Po raz kolejny gracz wciela się w czerwonoarmistę na froncie wschodnim. Już w pierwszej części serii mieliśmy okazję szturmować Reichstag, czyli budynek parlamentu w stolicy III Rzeszy, Berlinie. Autorzy powrócili do tematu końcowej fazy wojny, kiedy walki toczą się już na przedpolach, a także w późniejszej fazie w samym centrum miasta.



Za piątą część odpowiada ekipa Treyarch (o czym już wspominałem na początku), a więc ci sami ludzie, którzy wcześniej przygotowali Call of Duty 2: Big Red One i Call of Duty 3. Podobnie, jak w przypadku tej ostatniej, w wieloosobowych potyczkach nie zabrakło wszelkiej maści pojazdów. Największy postęp dokonał się jednak w trybie kampanii, w którym po raz pierwszy w serii możemy stanąć ramię w ramię z żywymi kolegami. Za pośrednictwem Internetu wraz z trójką przyjaciół mamy możliwość przejścia całego wątku fabularnego. Ponadto w grze został dodany nowy tryb Zombie, w którym możemy samemu lub w 4 bronić się przed niekończącymi się falami Zombie-Nazistów.





Źródła:
http://www.gry-online.pl/S024.asp?ID=816
http://www.gamespot.com/call-of-duty-world-at-war-2008/images/
https://www.youtube.com/watch?v=GNFjUQ1Cr0Q

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz