wtorek, 4 listopada 2014

Call of Duty: Advanced Warfare - Premiera













Dziś na konsolach Xbox One, PlayStation 4, PlayStation 3, Xbox 360 i komputerach PC debiutuje wyczekiwana strzelanka Call of Duty: Advanced Warfare. Tytuł doczekał się wielu recenzji, z których wynika, że studio Sledgehammer Games stanęło na wysokości zadania, tworząc bardzo dobrą produkcję.

Akcja produkcji rozpoczyna się w przyszłości, dokładnie w roku 2052. Prywatna korporacja militarna ATLAS Corporation, dowodzona przez Jonathana Ironsa, chce uratować ludzkość, starającą się stanąć na nogi po globalnym, terrorystycznym ataku na wojsko i kluczową infrastrukturę. Gracz wciela się w jednego z żołnierzy, korzystającego w walce z zaawansowanych technologicznie urządzeń, w tym wspomnianego egzoszkieletu. Naszym zadaniem, wraz z resztą doskonale przeszkolonego oddziału, jest przywrócenie porządku na pogrążonym w chaosie świecie.

Rozgrywka opiera się na wykorzystywaniu niezwykłych możliwości futurystycznego uzbrojenia. Dodatkowo twórcy zatroszczyli się o większą swobodę podczas misji, dzięki czemu możliwe jest stosowanie różnych strategii w czasie walki. Podczas starć strzelamy z pistoletów i karabinów wykorzystujących zwykłą amunicję, choć do dyspozycji otrzymamy także broń energetyczną. Kilka z tych nowości znalazło się także w usprawnionym trybie multiplayer.

Jak wynika z opublikowanych recenzji światowych mediów, produkcja autorstwa studia Sledgehammer Games (za past-genowe wersje odpowiada High Moon Studios), okazała się strzałem w dziesiątkę, a właściwie to w ósemkę, gdyż mniej więcej takie oceny zgarnia ten tytuł. Recenzenci chwalą przede wszystkim wykorzystanie egzoszkieletów, przez co postacie są bardziej mobilne, co pozytywnie wpłynęło także na multiplayer. Niektórzy pokusili się o stwierdzenie, że Advanced Warfare to jedna z najlepszych odsłon serii Call of Duty od czasów pierwszego Modern Warfare. Jednocześnie niemal każdy zaznacza, że nie jest to rewolucja na miarę kultowego dzieła studia Infinity Ward, ale solidny powiew świeżości do nieco skostniałej marki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz